Tak oszczędzamy wodę

Energooszczędność to nie tylko dobre sterowanie ogrzewaniem czy oświetleniem. Możemy także zmniejszyć zużycie ciepłej i zimnej wody. Tylko czy da się to zrobić bez utraty komfortu? Jak najbardziej tak, ale pod warunkiem, że wybierzemy odpowiednie baterie do łazienki i kuchni.
W ciągu dnia najczęściej korzysta się z baterii kuchennych i umywalkowych. Rzadziej z prysznicowych, bidetowych i wannowych, chociaż tu jednorazowe zużycie wody jest większe. Na pewno armaturę dopasowuje się w pierwszej kolejności do wystroju wnętrz i własnych gustów. Niemniej jednak warto zwrócić uwagę na funkcje dodatkowe, wykonanie, okres gwarancji oraz rozwiązania minimalizujące przepływ, czy może raczej straty wody. Ten ostatni parametr jest istotny zwłaszcza w bateriach kuchennych (woda często używana jest do zmywania), umywalkowych, bidetowych czy prysznicowych. Nieco inna sytuacja jest w przypadku baterii wannowych, ale o tym będzie mowa za chwilę. Baterie mogą mieć różne ograniczenia przepływu wody. Najpopularniejszym, najtańszym i, co z tego wynika, najczęściej stosowanym rozwiązaniem jest perlator, inaczej zwany aeratorem. Ale może to też być dwustopniowa głowica czy umożliwiający bezdotykowe korzystanie z baterii czujnik na podczerwień.
MAGICZNE SITKO
Zamontowany na końcu...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze
