Magda - Członkini Klubu Budujących Dom, posadzkę układała w 2021 r.
Posadzka: z paneli laminowanych, z dekorem imitującym drewno dębu; grubość 7 mm, klasa użyteczności 32.
Podkład: z ogrzewaniem podłogowym; standardowy, na stropie nad parterem.
Decyzja: Posadzkę na dolnej kondygnacji wykończyliśmy płytami gresu imitującymi deski dębowe, zabiegowe schody drewnem dębowym, dlatego na poddaszu też chcieliśmy mieć podobną posadzkę. Chodziło o zachowanie spójności kolorystycznej i fakturowej. Uznaliśmy, że tu najlepsze będą panele laminowane z podobnym wzorem i odcieniem, ponieważ na ogół mają dobre parametry ścieralności, można je samodzielnie i szybko ułożyć, nie są drogie. W końcówce budowy musieliśmy liczyć każdy wydawany grosz i z tego powodu staraliśmy się znaleźć możliwie najlepszy materiał, ale w budżetowej cenie. Gdzie oferuje się takie wyroby? Oczywiście w marketach budowlanych. Rzeczywiście bez problemu kupiliśmy tam odmianę przeznaczoną na ogrzewanie podłogowe, z drewnopodobnym dekorem, z matowym stopniem połysku (taki jest dobry, bo na błyszczącym pod światło widać każdą rysę i kurz), o średniej klasie ścieralności (głównie na nią zwracaliśmy uwagę, bo na górnej kondygnacji są pokoje dzieci, nie chcieliśmy, żeby szybko...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze