Ceny mieszkań mocno rosną co najmniej od kilkunastu miesięcy. Nikogo już nie dziwią ceny w dużych miastach na poziomie 10, a nawet 15 tys. zł/m2. Jak twierdzą analitycy, to jeszcze nie jest koniec dynamicznego wzrostu cen. Zapewne jedną z głównych przyczyn tej sytuacji był rządowy program kredytów 2%. Wzmocnił on znacznie popyt, za którym nie nadążała podaż, która pozostała na bardzo niskim poziomie. Deweloperzy w poprzednich latach wstrzymywali się z rozpoczynaniem nowych inwestycji, ze względu na ograniczoną zdolność kredytową wielu inwestorów. Efekt tego mógł być tylko jeden - gwałtowny wzrost cen. Co prawda, dopłaty do kredytów 2% już się wyczerpały, lecz nowy rząd zapowiada kolejny program - kredyt 0%. Chociaż jego rzeczywisty koszt będzie wyższy, niemniej może on się okazać jeszcze bardziej atrakcyjny niż tamten 2% - zwłaszcza dla rodzin z dziećmi. Jeżeli nie zmieni się polityka deweloperów, ale także nie zostaną wprowadzone uproszczenia formalności związanych z pozwoleniami na budowę, niechybnie czeka nas dalszy wzrost cen. A potem - z dużym prawdopodobieństwem - może nastąpić znaczna korekta cen, podobnie jak to dzieje się teraz w Niemczech.
Jak zatem spełnić swoje marzenia o przysłowiowych czterech kątach? Warto rozważyć budowę domu. Jest to szczególnie polecane rozwiązanie, jeżeli już mamy działkę, ale nawet jeżeli jej nie mamy, warto rozważyć jej zakup i postawienie domu. Taka inwestycja to też stosunkowo duży wydatek. Można przyjąć, że koszt wybudowania 1 m2 to obecnie 6-7 tys. złotych, a więc za średni dom o powierzchni około 120 m2 zapłacimy około 700-800 tys. zł. To dużo, ale jednak znacznie mniej niż kupno mieszkania o podobnej powierzchni. Jest to bardzo kusząca i atrakcyjna alternatywa zakupu mieszkania, a komfort i przyjemność wynikająca z posiadania domu są nieporównywalnie wyższe. Warto zauważyć, że wartość takiej inwestycji jest zdecydowanie mniej podatna na różnego rodzaju spekulacyjne turbulencje cenowe. Jeżeli zbudujemy dom o prostej architekturze, przykryty dachem dwuspadowym, bez piwnicy, dobrze go ocieplimy i wybierzemy optymalny system grzewczy i wentylacyjny - zyskamy dodatkowo na niskich kosztach eksploatacji.
Dla wszystkich z Państwa, którzy rozważają taką inwestycję przygotowaliśmy w tym wydaniu specjalny Przewodnik Inwestora Rozpoczynającego Budowę. Omawiamy w nim w sposób prosty, ale i syntetyczny, wszystkie zagadnienia z którymi musi się zmierzyć inwestor. Od finansowania inwestycji, zakupu działki, wyboru projektu, po budowę oraz wykonanie wszystkich potrzebnych instalacji. Co więcej, w tym numerze znajdą Państwo dodatek Trendy i Innowacje - prezentujemy w nim produkty i technologie, które sprawią, że użytkowanie domu będzie jeszcze przyjemniejsze.
Zapraszam do lektury,
Ernest Jagodziński
Redaktor naczelny