Był strych, będzie mieszkanie
Sprawdzenie ilości dostępnego na strychu miejsca, zbadanie stanu stropu i dachu, doświetlenie wnętrza, solidne ocieplenie - to cztery najważniejsze rzeczy, o które musimy zadbać, jeżeli chcemy zaadaptować poddasze na mieszkalne. Od nich będzie zależał zakres i poziom trudności niezbędnych prac, dzięki którym zyskamy nową przestrzeń do mieszkania.
CZEGO DOWIESZ SIĘ Z ARTYKUŁU?
Jakie cechy poddasza ułatwiają adaptację
Dlaczego trzeba sprawdzić stan stropu i konstrukcji dachu
Jak można wzmocnić więźbę i strop
Dlaczego okna dachowe stały się popularniejsze niż lukarny
Ile ocieplenia w dachu to dziś standard
Czy adaptacja strychu wymaga pozwolenia
O każdym z elementów adaptacji strychu na mieszkalny można tak naprawdę napisać całą serię artykułów - poczynając od zbadania więźby, przez wykonanie instalacji, kończąc aż na urządzaniu wnętrz. Tym razem jednak zajmiemy się rzeczami absolutnie podstawowymi, bez których nie ma co myśleć o adaptacji.
Od czego więc najlepiej jest zacząć? Nieco paradoksalnie, wcale nie od spraw technicznych. Przede wszystkim powinniśmy dobrze zastanowić się, czego oczekujemy jako efektu końcowego. Innymi słowy - ile i do czego przeznaczonych pomieszczeń chcemy uzyskać. Potrzebujemy zacisznego gabinetu do pracy, sypialni dla gości, pokoi dla dzieci w wieku szkolnym, czy może dla tych już studiujących i w dużej mierze żyjących już własnym życiem? To, oczywiście, tylko kilka z wielu możliwych przykładów, bo równie dobrze możemy przecież myśleć o obszernym pokoju do ustawienia stołu do ping-ponga albo o wygospodarowaniu pokoi wynajmowanych sezonowo turystom.
W każdym z tych przypadków mamy zaś inne wymagani...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze