Gorące kształty

Grzejnik potrzebny jest w łazience nawet latem - przekonujemy się o tym dobitnie podczas lipcowej ulewy czy chłodniejszych dni pod koniec sierpnia. Jeśli jedynym źródłem ciepła pozostaje wodna instalacja ogrzewania podłogowego (na letnie miesiące zwykle wyłączana), trudno będzie się pozbyć wilgoci z pomieszczenia i dosuszyć ręczniki, a po wyjściu z najbardziej luksusowego modelu wanny nie poczujemy się komfortowo. „Podłogówka” elektryczna - czyli ułożona pod posadzką mata grzewcza - choć stosunkowo szybko ogrzeje pomieszczenie, na dłuższą metę okaże się nieekonomiczna; grzanie prądem jest bardzo drogie. Dlatego ogrzewaniu podłogowemu, które zapewnia komfort stopom i korzystny rozkład temperatury w pomieszczeniu, powinien towarzyszyć grzejnik z zasilaniem niezależnym od domowego systemu grzewczego: elektryczny lub wodny z zamontowaną dodatkowo grzałką. A zresztą spójrzmy na zdjęcia: czy warto rezygnować z takiej ozdoby? Grzejnik Iron D o dużej efektywnej powierzchni grzejne...