Ada i Rafał - Czytelnicy Budujemy Dom, kocioł grzewczy użytkują od 2016 r.

Dom: dwukondygnacyjny, 215 m2; na parterze ogrzewanie podłogowe, na poddaszu grzejniki; wentylacja grawitacyjna.
Kocioł grzewczy: na pelety, wykorzystywany tylko do ogrzewania wnętrza; stalowy, z zasobnikiem paliwa, automatycznym podajnikiem; paliwo zalecane - pelety, groszek węglowy; paliwo zastępcze - zrębki, wióry, drewno; sterowanie - elektroniczny regulator na kotle, regulator pokojowy. Powietrzna pompa ciepła: do przygotowywania c.w.u. przez cały rok; model kompaktowy z wmontowanym zasobnikiem o pojemności 254 l, moc grzewcza 1,3 kW.
Decyzja: Ada - zdecydowaliśmy się ogrzewać wnętrze automatycznym kotłem na paliwo stałe, bo na naszym terenie nie ma sieci gazowej, poza tym dziesięć lat temu pelety nie były drogie. Jednak od razu zrodziło się też pytanie - czym ogrzejemy wodę użytkową w okresie od maja do października, kiedy wyłączymy kocioł? W cieplejszej połowie roku, woleliśmy bowiem odpoczywać od dźwigania opału. Rozważaliśmy kilka opcji, w końcu za radą znajomego zastosowaliśmy powietrzną pompę ciepła. Wcześniej pokazał nam swoje urządzenie, które wychwalał, najbardziej za wygodę użytkowania i niskie koszty podgrzewania wody. Za pompę ciepła zapłaciliśmy 6000 zł, za materiały i montaż 2500 zł, ale to niewielki wydatek za całoroczne bezobsługowe grzanie wody. Poza tym montaż był łatwy, bez rozkopywania działki, amortyzacja nastąpiła szybko.
Rady i przestrogi:- Rafał: potencjalnym użytkownikom kotła na pelety doradzam wybór nowoczesnego modelu z dużym zasobnikiem na paliwo, automatycznym podajnikiem i elektronicz...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze
