Maciek - Czytelnik Budujemy Dom, ogrodzenie postawił w 2019 r.

Ogrodzenie: z prefabrykowanych paneli betonowych; przęsła - złożone z trzech litych poziomych elementów i jednego ażurowego, faktura imitująca łupany granit; fundament - stopy o głębokości 80 cm, pod słupkami systemowymi; brama - o szerokości 5 m, wykonana z ocynkowanych profili stalowych pomalowanych farbą proszkową na kolor antracyt, jednoskrzydłowa, przesuwna z napędem, pilotami; furtki - ze stali, dwie sztuki, o szerokości 1 m.
Decyzja: moja działka obejmuje prawie 3000 m2, rozciąga się przy mocno pylącej się szutrowej drodze. W lecie, każdy przejeżdżający samochód wzbija w powietrze kurz nie do opisania. Poza tym często odwiedza nas dużo gości, również wtedy chcemy mieć poczucie prywatności. Z tych powodów zdecydowałem się na postawienie z czterech stron płotu pełnego, z gotowych betonowych elementów. Wybrałem takie, bo łatwo się je montuje (i rozbiera), nie jest potrzebna konserwacja, ani jakakolwiek obsługa. W celu uzyskania bariery możliwie najbardziej pyło-, dźwięko- i wiatroszczelnej, poza tym zwiększającej intymność na działce, zleciłem wykonawcom ułożenie aż czterech poziomych paneli między każdym prefabrykowanym słupkiem. Płot jest zatem dość wysoki, masywny. Wrażenia monumentalności nie zmniejszyły nawet elementy z ażurową wstawką, umieszczone na szczycie. Mimo to faktura imitująca łupane granitowe cegiełki podoba się domownikom i gościom (jest dekoracyjna, płaska wyglądałaby monotonnie), podobnie j...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze
