Ania - Czytelniczka Budujemy Dom, posadzkę układała w 2019 r.
Posadzka: z trójwarstwowej deski podłogowej przemysłowo zaimpregnowanej olejowoskiem, grubość warstwy dekoracyjnej z dębu 4,5 mm, kolor Classic Vulcano; produkt polski.
Podkład: z wodnym ogrzewaniem podłogowym (pod nim termoizolacja ze styropianu o grubości 20-25 cm), anhydrytowy.
Decyzja: Oboje, z mężem, lubimy drewno, ze względu na jego wygląd, dodawanie wnętrzom przytulności, miłe wrażenie „ciepła” przy dotykaniu. Stworzyliśmy z niego podstawowy element wystroju domu. Ponieważ staraliśmy się ograniczyć ilość materiałów wykończeniowych i kolorystyki, w strefie dziennej użyliśmy drewno dębowe w rozmaitej formie, np. okładziny ściennej, mebli, schodów, no i koniecznie - wykończenia posadzki. Przy tej ostatniej musieliśmy poszukać desek na ogrzewanie podłogowe. Wybraliśmy trójwarstwową wersję deski, z grubą częścią dekoracyjną. Starannie dopasowaliśmy jej kolor - musiał współgrać z miodowym odcieniem innych elementów drewnianych, jednocześnie z szarym kamieniem na obudowie kominka, oraz z betonową ścianą przy klatce schodowej. Najodpowiedniejszy wydał się nam odcień o ton ciemniejszy i nieco bardziej chłodny od barwy reszty drewna (po to, żeby połączył „ciepłe” tradycyjne elementy z „zimnymi” nowoczesnymi). Woleliśmy jasny surowiec na posadzce, bo wtedy odbija ...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze