Grodzić - nie grodzić?

PLOTKA Kończymy budowę, nasz tymczasowy płot budowlany jest już "zmęczony" i stoi na słowo honoru. Myślimy nad wariantem docelowym, ja bym chciała sam żywopłot, tak jak robią londyńczycy w willowych dzielnicach, albo np. Holendrzy. Ale dla męża ogrodzenie musi być solidne i kropka. Jak go przekonać? Może ktoś zna jakiś sposób, który połączyłby nasze oba stanowiska . Proszę o radę! KRYSTO Dla mnie najładniejsze są ogrodzenia kute. Ale oczywiście co kto lubi. H_ANNA PLOTKA U nas była podobna dyskusja. A w międzyczasie trafiła nam się wycieczka do Brukseli. Były spacery po dzielnicy luksusowych rezydencji Prince d`Orange. Może nie tyle pomogło, ile nas pogodziło, bo teraz mamy podwójne ogrodzenie. Tam idąc chodnikiem nie widzi się nic oprócz wysokich, niesamowicie gęstych żywopłotów. Są z ligustru, z grabu i oczywiście z tuj, równiutko przystrzyżonych w prostokątny mur. Co jakiś czas tylko mignie w tym zielonym murze brama z furtką. I tylko w tych miejscach widać, że oni mają ogrodzen...