Stella i Rafał - Członkowie Klubu Budujących Dom, z sauny fińskiej korzystają od 2019 r.
Dom: 331 m2, murowany, z bryłą parterową i piętrową.
Sauna: sucha, wykonana na zamówienie, wymiary 150 × 150 × 200 cm; ściany ze świerku skandynawskiego, drzwi z barwionego hartowanego szkła o grubości 8 mm. Wyposażenie - ławy z drewna osikowego, termometr, higrometr, cebrzyk z łychą, klepsydra, kinkiety na ścianach. Piec - jednofunkcyjny o mocy 5 kW, regulator na zewnątrz kabiny. Zasilanie - 3 fazy 400 V. Wentylacja - grawitacyjna. Lokalizacja - na parterze, w pokoju fitness.
Decyzja: Stella - W chęci posiadania sauny ostatecznie utwierdziliśmy się podczas wakacji w Finlandii. Na barce, na której pływaliśmy, zastaliśmy małą kabinę do takich zabiegów i chętnie ją „odpalaliśmy”. Przekonaliśmy się, że do zrelaksowania nie potrzeba dużych środków, bo wystarczy maleńka dziupla z siedziskiem i gorące powietrze. Wróciliśmy do kraju z postanowieniem zapewnienia sobie tej przyjemności pod własnym dachem, ale bez wydawania dużej kwoty. Wcześniej skutecznie odstraszyły nas wysokie ceny saun, i jej nie założyliśmy w pokoju fitness (który zaprojektowaliśmy, żeby nie jeździć do oddalonych siłowni). Pomieszczenie jest idealne do takich seansów - ma 26 m2, prysznic, przestrzeń na leżanki oraz wyjście na taras (można wybiegać na śnieg, omijając strefę dzienną). Co więcej - podczas budowy robotnicy doprowadzili tu rury wentylacji grawitacyjnej, a elektryk - tzw. siłę.
- Po urlopie zadzwoniłam do stolarza, który przed kilkoma laty wykańczał nasz dom, prosząc o pomiary i wy...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze