Czy bio kominki są bezpieczne?
Wnętrza 2020
2-3 minuty
Kominki manualne - rynienka z podpalonym paliwem
Rozwój branży bio kominkowej rozpoczął się od wprowadzenia rozwiązań manualnych, czyli metalowych zbiorników, do których ręcznie nalewa się paliwo, a następnie podpala. Ta bardzo prosta konstrukcja stwarza różne niebezpieczeństwa. Łatwo jest popełnić błąd przy ich obsłudze jak na przykład niechcący dolać paliwa do niewygaszonego płomienia. Gdy resztki etanolu wypalają się na dnie rynienki, płomień jest praktycznie niewidoczny. Należy uważać, aby kominek zbyt się nie nagrzał, ponieważ może dojść do zagotowania paliwa. Pryskający i wrzący etanol stwarza ryzyko oparzeń, wybuchu lub pożaru.
Automatyczne kominki na etanol z BEVTM eliminują ryzyko Ciekawym rozwiązaniem są automatyczne kominki etanolowe, sterowane przez wewnętrzny mikroprocesor. Na szczególną uwagę zasługują tu urządzenia oparte na nowej technologii spalania oparów o nazwie BEVTM (Burning Ethanol Vapours). Paliwo znajduje się w odseparowanym zbiorniku wewnątrz urządzenia, skąd dostarczane jest do generatora oparów. Pozwala to nie tylko uniknąć bezpośredniego kontaktu między paliwem a linią ognia, jak i wyeliminować nieprzyjemny zapach, pojawiający się w przypadku kominków manualnych.
Uzupełnienie paliwa odbywa się poprzez użycie elektrycznej pompki, która dozuje odpowiednią ilość etanolu i przerywa pracę w momencie zapełnienia zbiornika, bez jakiegokolwiek ryzyka przelania.
Nie wszystkie automatyczne biokominki są sobie równe Niektóre biokominki mylnie nazywane są automatycznymi, gdyż w rzeczywistość niewiele różnią się od ich manualnych wersji. Dodanie iskrownika powodującego zapłon paliwa lub zainstalo...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze