Czas na lepsze ogrzewanie
Remont i modernizacja ogrzewania to często po prostu konieczność, gdy stary kocioł się zepsuje, grzejniki przerdzewieją itd. Często jednak powodem rozpoczęcia prac jest chęć przejścia na inne paliwo, dodania drugiego źródła ciepła, albo po prostu wprowadzenia jakichś ulepszeń. Zawsze powinniśmy zacząć od zastanowienia się co chcemy osiągnąć. Taka lista priorytetów pozwoli dobrze zaplanować całe przedsięwzięcie, a w efekcie uniknąć kosztownych i kłopotliwych pomyłek.
Na czym nam najbardziej zależy? Rachunki mają być niższe, obsługa mniej absorbująca, nie chcemy już patrzeć na stare grzejniki i piony poprowadzone na wierzchu? A może mamy dość niedogrzanych lub dla odmiany przegrzanych wnętrz?
Na początek zastanówmy się nie nad tym, jakie prace ma obejmować remont, lecz jaki efekt chcemy osiągnąć. Ponadto ile jesteśmy gotowi wydać oraz jak duży zakres prac jest dla nas akceptowalny. Bowiem niemal wszystko da się zrobić, ale pozostaje pytanie, czy ma to sens oraz ile będzie kosztowało. W praktyce każdy inwestor musi liczyć się z ograniczeniami, dlatego remont to zwykle kompromis. Na przykład wymieniamy kocioł, nawet zmieniamy paliwo, lecz pozostawiamy używane dotąd grzejniki. Albo decydujemy się na nowy kocioł i grzejniki, ale przyłączamy je do starych rur. Uciążliwości związane z dużym zakresem robót niejednokrotnie zmuszają do rezygnacji z pewnych rozwiązań, choćby te były najlepsze pod względem technicznym. Typowy przykład to montaż pompy ciepła...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze