Piękna elka
W ogrodzie Ani jest zacisznie i intymnie, bo został otoczony murem. Chociaż rozciąga się on tylko na powierzchni 250 m2, to właścicielka sprawiła, że są w nim różnorakie zakątki, zadaszony taras. Komfortowo się tu wypoczywa.
Kiedy dziesięć lat temu Ania posadziła pierwszą roślinę (forsycję) na posesji przy swojej dopiero wznoszonej części bliźniaka, już wiedziała, że deweloperka planuje wkrótce otoczyć murem teren kameralnego zadrzewionego osiedla, zaś między działkami sąsiadów postawić płot ze stalowych przęseł. Podobało jej się, że dzięki takiemu ogrodzeniu nawet w jeszcze nieurządzonych ogrodach zapanuje atmosfera spokoju, wzrośnie poczucie prywatności.
Wokół już było zielono, bo miniosiedle znajduje się w lesie, poza tym tył ogrodu Ani graniczy z rozległą przedwojenną działką deweloperki. Mimo to szybko postarała się o więcej roślin blisko własnego domu. W celu zasłonięcia wspomnianego krótkiego płotu ze stali, zaraz po jego postawieniu, posadziła rząd żywotników. Natomiast przy murze otynkowanym na biało, okalającym tył i dłuższą odnogę "elki", założyła rabaty ozdobne. Zaś między nimi a tarasem za domem - trawnik. Nie musiała się kłopotać utwardzeniem kostką betonową traktów przed budynkiem (ścieżki,...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze