Jak uniknąć pękania i odpadania gładzi?
PYTANIE CZYTELNIKA: W ramach "odświeżenia" domu planuję przemalować ściany. Czy warto zlecić przed tym ich wygładzenie? Moi znajomi mają poważne problemy z pękaniem i odparzaniem się gładzi gipsowej. Wydali niemało pieniędzy na remont obejmujący nie tylko odnowienie wnętrz, ale również ocieplenie ścian i wymianę okien. Jednak w ciągu kilku miesięcy zaczęły występować problemy z niszczejącą gładzią (najpierw w łazienkach i kuchni). Wykonawca umywa ręce i twierdzi, że przyczyną problemów jest niewydolna wentylacja. Czy ryzyko takich problemów jest rzeczywiście duże i czy w takim razie może lepiej zrezygnować z gładzi w kuchni i łazience?
ODPOWIADA: JAROSŁAW ANTKIEWICZ
Nie trzeba rezygnować z wygładzania ścian. Poza błędami wykonawczymi i brakiem staranności, zwykle wrogiem numer jeden gładzi okazuje się nadmierna wilgotność - ta pochodząca z murów lub zawarta w powietrzu. Sporo wskazuje na to, że tak jest również w opisywanym w pytaniu przypadku. Co ważne, niekiedy przyczyna kłopotów nie jest oczywista i związana bezpośrednio z prowadzonymi pracami. Chociaż nie brakuje i tak podstawowych błędów, jak użycie niewłaściwego rodzaju masy. Czego klasycznym przykładem jest stosowanie wrażliwej na wilgoć gładzi na bazie gipsu w łazienkach - szczególnie tych słabo wentylowanych.
WILGOĆ ZE ŚCIAN
Nadmierna wilgotność muru lub samego tynku może doprowadzić do pojawienia się pęcherzy na ścianach, łuszczenia i odpadania warstwy gładzi. Ten problem dotyczy zarówno starszych (remontowanych) budynków, jak i tych świeżo postawionych.
W pierwszym przypadku zawilgocenie ścian bywa zjawiskiem długotrwałym, spowodowanym np. wad...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze