Współczesna wersja PRL-owskiej kostki
Dom, złożony z dwóch bardzo prostych kubików, Agnieszka i Rafał zbudowali i urządzili tak, jak sobie wymyślili, bez powielania popularnych rozwiązań. To budynek inny niż wszystkie!
Mocno sprecyzowana wizja umożliwiła parze bezkompromisowe zaprojektowanie budynku dla trzech pokoleń rodziny - siebie, córek i mamy Agnieszki.
Zaczęło się standardowo - najpierw, po rozmowie z żoną, Rafał samodzielnie rozrysował dwuelementową bryłę oraz układ pomieszczeń, lecz Agnieszka nie obdarzyła planu pełnym zaufaniem. Małżonkowie poprosili więc architekta o sporządzenie koncepcji według jego wizji (ale na podstawie ich sugestii). Po porównaniu obu, para zdecydowanie wybrała własną wersję. Tym samym całkowicie upewniła się, że nie jest gotowa na żadne kompromisy (zleciła szczegółowe opracowanie projektu, opartego na pierwszym zamyśle). W tej współpracy najważniejsze było to, że architekt zrozumiał nietypową ideę zleceniodawców. Podczas budowy na bieżąco wprowadzał do projektu ulepszone elementy (np. lekki panelowy strop betonowy). Dla niego to także było fascynujące zlecenie!
Dom dla rodziny 2+2 oraz mamy właścicielki
Dom dwulokalowy, murowany, piętrowy; jednowarstwowe ścia...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze