Coraz cieplejsze ściany

Nowe Warunki Techniczne zawierają obniżenie dopuszczalnego współczynnika U ścian zewnętrznych z 0,23 do 0,20 W/(m2·K). Nie jest to może zasadnicza zmiana, bo taki efekt da się osiągnąć bez zmiany samej technologii budowy. Jednak ściany mogą się zasadniczo różnić, nawet jeżeli będą miały zbliżoną izolacyjność cieplną.

Jeszcze kilkanaście lat temu ściany zewnętrzne mogły mieć współczynnik U na poziomie 0,5, teraz będzie to zaledwie 0,20 W/(m2·K). To końcowy efekt długoletniego procesu, bo przynajmniej na razie nikt nie zapowiada dalszego zaostrzania przepisów w przewidywalnej przyszłości. Po części zapewne dlatego, że dalsze poprawianie ścian nie da jakichś spektakularnych efektów. Zwiększając ich izolacyjność, tak naprawdę w niewielkim już tylko stopniu zmienimy bilans energetyczny domu.

Najpopularniejsze dwuwarstwowe

Obecnie w naszym kraju dominują tzw. ściany dwuwarstwowe. Składają się one z 2 zasadniczych warstw - muru, stanowiącego konstrukcję nośną, oraz otulającej go izolacji cieplnej. Tak

...