Juliusz - Czytelnik Budujemy Dom, wodę ze studni głębinowej uzdatnia od 2018 r.
Woda: czerpana z płytkiej studni o głębokości 10 m; popłuczyny filtracyjne odprowadzane do szamba.
Uzdatnianie: filtr kolumnowy ze złożem odżelaziającym, filtr ze złożem odmanganiającym, zmiękczacz. Sterowanie - automatyczne. Lokalizacja - za hydroforem, w ogrzewanej kotłowni. Liczba stałych użytkowników - 4.
Decyzja: wzniosłem dom na terenie bez sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, więc nastawiłem się na uzdatnianie wody ze studni. Ponieważ planowane jest zbudowanie obu sieci za kilka lat, wykorzystałem płytką studnię, którą fachowcy wykonali wcześniej, kiedy działkę traktowaliśmy z żoną jako rekreacyjną. Ktoś doradził mi, żebym raczej zainwestował w uzdatnienie wody z istniejącej studni, niż w głębokie kosztowne ujęcie, ponosząc ryzyko nieznalezienia źródła w innym miejscu. W okolicy pracuje firma zajmująca się uzdatnianiem wody, zawiozłem do niej próbkę. Z badania wynikało, że z powodu kilkakrotnego przekroczenia normy żelaza i manganu, konieczne jest założenie rozbudowanej stacji. Fachowcy dobrali niezbędne filtry i osprzęt, z góry przyjmując, że w przyszłości dodadzą zmiękczacz. O jego dołożenie poprosiłem w maju 2020 r. Dopiero teraz system jest kompletny! Nie ma lampy UV, bo badanie wody w studni sąsiada nie wykryło bakterii (przyjąłem, że u nas jest podobnie).
Głowic...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze