Magda - Członkini Klubu Budujących Dom, baterie założyła w 2021 r.
Kuchnia i łazienka wspólna na parterze: armatura - jednokomorowy zlewozmywak ceramiczny; prysznic, sedes, umywalka; woda - czerpana z wodociągu, odprowadzana do kanalizacji zbiorczej, podgrzewana przez kondensacyjny kocioł gazowy, gromadzona w zasobniku c.w.u. o pojemności 120 l; na rurze wodociągowej założono urządzenie zmiękczające wodę.
Baterie: w kuchni - z ruchomą wylewką, powłoka w odcieniu mosiądzu, błyszcząca; w łazience - podtynkowe, z mosiądzu wykończonego błyszczącą chromowaną powłoką PVD, kształt minimalistyczny, z jednej serii; umywalkowa - jednouchwytowa; w kabinie prysznicowej - podtynkowa, z deszczownicą.
Decyzja: W internecie szukałam baterii do zlewozmywaka, która pasowałaby kolorystycznie do uchwytów w odcieniu miedzianym przy zabudowie kuchennej (granatowej). Wybrałam egzemplarz ze średniej półki cenowej, z funkcjami podobnymi do tych w baterii z poprzedniego domu (najbardziej zależało mi na wylewce ruchomej, możliwości regulowania strumienia wody - skupiony ciągły przydaje się na bieżąco, zaś rozproszony „prysznicowy” jest lepszy przy opłukiwaniu np. owoców i warzyw, szerokiego zlewozmywaka). Kolejny istotny parametr to odpowiednia wysokość wylewki, przy takiej łatwiejsze jest napełnienie wodą dużego garnka, wiadra. Następne kryterium - wytypowanie wyrobu w odcieniu najbardziej zbliżonym do uchwytów szafkowych. Udało się nawet dobrać miedziany dyspenser do środków myjących. We wspólnej łazience na parterze, zdecydowałam się na odmiany podtynkowe, o minimalistycznym kształcie. Z uwagi na to, że „podtynki” są drogie, zamówiłam osprzęt z klasycznym chromowanym wykończeniem i trwałą po...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze