Ola - Czytelniczka Budujemy Dom, baterie łazienkowe założyła w 2025 r.
Łazienka przy sypialniach: powierzchnia 16 m2; armatura sanitarna - wanna, nablatowa umywalka, prysznic z odpływem liniowym, sedes; woda - czerpana z wodociągu, odprowadzana do kanalizacji zbiorczej; podgrzewana przez kondensacyjny kocioł gazowy; gromadzona w zasobniku c.w.u. o pojemności 120 l.
Baterie: tylko wersje podtynkowe, z tej samej serii, o formie zaoblonej; wykonane z wysokogatunkowego mosiądzu, powłoka PVD, z gładkiego błyszczącego chromu; wannowa - pięciootworowa, z długą wylewką, perlatorem, ceramiczną głowicą o średnicy 35 mm; prysznicowa - z deszczownicą, słuchawką pięciofunkcyjną; umywalkowa - z perlatorem; bidetka.
Decyzja: samodzielnie zaplanowałam wystrój łazienki przy sypialniach. Zrezygnowałam z pomocy architektów wnętrz stacjonujących w salonach łazienkowych, bo często powielają rozwiązania, stosują tylko wyroby oferowane w danym sklepie. Nie zamierzałam wybierać najmodniejszych sprzętów, mebli, okładzin ściennych i posadzkowych. Moim celem było osiągnięcie ponadczasowego wystroju i maksymalnej funkcjonalności w łazience o dość nietypowym kształcie (na rzucie prostokąta z kwadratowym wypustem). Jeżeli chodzi o wygodę, to zastosowałam zarówno wannę (w wariancie wolnostojącym, przyściennym), jak i prysznic (w wypuście ścian). Preferowałam też zamontowanie bidetki przy sedesie, jednej umywalki typu nablatowego. Oprócz tego wykorzystanie przy takiej armaturze tylko podtynkowych baterii, koniecznie z jednej serii. W trakcie ich wybierania w sklepie stacjonarnym (zdjęcia w Internecie często nie oddają rzeczywistego wyglądu i jakości), najbardziej spodobały mi się wyroby od dobrego polskiego produc...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze