Jak robić to właściwie?
Uzyskanie gęstego, żywozielonego dywanu z trawy bez prześwitów nie jest łatwe, ale wykonalne. Trawnik zalicza się do tych elementów w ogrodzie, którym trzeba poświęcić mnóstwo uwagi. Podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym jest nawożenie. Warto to zrobić właśnie wiosną.
Trawa ma zadziwiające zdolności regeneracyjne, szybko odrasta nawet przy częstym koszeniu. Aby jednak jej wzrost był harmonijny, była gęsta i miała silny system korzeniowy, powinno się ją regularnie nawozić (i nawadniać). Niestety, jest to jeden z tych zabiegów, przy których można popełnić sporo błędów i zaszkodzić zieleni. Jak się tego ustrzec?
Uniwersalne zasady:
należy wykorzystywać racjonalne i zróżnicowane dawki nawozów. Zarówno niedobór, jak i nadmiar składników pokarmowych jest szkodliwy, np. zbyt dużo azotu powoduje żółknięcie trawy;
preparaty trzeba dostosować do pory roku (jesienią nie wolno aplikować azotowych);
nawozy trzeba rozkładać precyzyjnie. Skupiska granulek mogą powodować poparzenie murawy. Do dokładnego rozprowadzania mieszanki warto użyć siewnika. Ręczny zabieg wymaga wprawy. Częsty błąd to nierównomierne i zbyt gęste rozsypanie nawozu;
produkty zaleca się aplikować po skoszeniu trawy. Najlepiej w pochmurny dzień. Dobrze jeśli gleba jest lekko wilgotna, a...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze