Druga strona dachu
Dla większości inwestorów dach to pokrycie. Dlatego interesuje ich głównie kolor i wzór blachy czy dachówki. Ukryta pod pokryciem konstrukcja, najczęściej w postaci drewnianej więźby, już tak ciekawa nie jest, a to właśnie ona ma zasadniczy wpływ na trwałość dachu i bezpieczeństwo domowników.
Dach zamyka budynek i chroni go od góry przed opadami atmosferycznymi i wiatrem. Współcześnie ma trzy warstwy: konstrukcję, podkład i pokrycie (patrząc od dołu). Pierwsza odpowiada za jego stabilność i bezpieczeństwo, dwie kolejne za szczelność.
W naszym kraju przeważają dachy spadziste, o kącie nachylenia połaci między 30 i 45°. To rozsądny wybór, bo ze skośnej połaci szybko spływa deszczówka, nie zalega też na niej ciężka warstwa śniegu (choć z tym w ostatnich latach nie było problemu).
Przez stulecia dachy skośne miały tylko dwie warstwy: na drewnianej więźbie układano materiał pokryciowy: dachówki, słomę, blachę. Współcześnie między więźbą i pokryciem pojawia się podkład, zwiększający szczelność całości. A to nie jedyna zmiana - więźba nie zawsze jest przygotowywana na budowie, może przyjechać gotowa z zakładu prefabrykacji. I nie musi być z litej tarcicy - na konstrukcje stosuje się również drewno klejone oraz dwuteowe belki z drewna i płyt pilśniowych.
Niegdyś, pod skośnymi da...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze