Zuza i Jarek - Członkowie Klubu Budujących Dom, odpływ punktowy założyli w 2019 r.
Łazienka przy master bedroom: powierzchnia 5 m2. Prysznic - o wymiarach 1 x 1 m, odgrodzony kabiną z hartowanego szkła z powłoką samoczyszczącą. Posadzka i ściany - z płyt gresu. Ogrzewanie podłogowe (oprócz kabiny prysznicowej).
Odpływ punktowy: z tworzywa sztucznego, kratka w kształcie kwadratu 11 x 11 cm, z wklejonym kaflem. Syfon - przepływ wody 54 l/min, wyjmowany (wysokość zamknięcia wodnego 50 mm), klasa K3.
Decyzja: Zuza - Początkowo zaplanowaliśmy pod prysznicem odpływ liniowy. Chcieliśmy taki, a nie brodzik, żeby nie zmniejszać optycznie tego wnętrza i nie robić niepotrzebnych barier. Kiedy jednak dobieraliśmy sprzęt łazienkowy w specjalistycznym sklepie, okazało się, że modele wysokiej jakości są co najmniej pięć razy droższe, od wariantów punktowych. To dało nam do myślenia. Ponadto obsługujący zapewnił, że te drugie są zazwyczaj bardziej wydajne. Porównaliśmy przepustowość syfonów wybranych egzemplarzy obu odmian. Potwierdziło się - ten w odwodnieniu punktowym odbierał więcej wody na sekundę, niż w wytypowanym liniowym! To przeważyło. Kolejnym istotnym argumentem były względy estetyczne - tak mały odpływ łatwo zamaskować. Wcześniej dobraliśmy kafle z dekoracyjnym obrzeżem i nie chcieliśmy psuć efektu - przez prostą szklaną kabinę woleliśmy oglądać piękną posadzkę, a nie elementy techniczne. Glazurnik doskonale zrozumiał nasze intencje i perfekcyjnie zintegrował odpływ z posadzką. N...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze