Światło w połaci
Poddasza użytkowe ma większość stawianych obecnie domów. Wyposażenie ich w okna dachowe jest zatem jednym z etapów budowy. Wprawdzie można zastąpić je lukarnami, ale są one droższe i trudniejsze do wykonania. Większość inwestorów wybiera więc przeróżne modele okien montowanych w połaci dachu.
Przez okna dachowe wpada nawet 50% więcej światła, niż przez wersje pionowe o takiej samej powierzchni wbudowane w lukarnę. Można je zamontować na każdym nowym oraz na istniejącym dachu. Jest to dość proste i na ogół robi to dekarz układający pokrycie.
Dawniej przeszklenia połaciowe mogły być osadzane tylko w dachach o nachyleniu powyżej 15o. Obecnie zestawy montażowe - ze specjalną podpórką i odpowiednim kołnierzem uszczelniającym - umożliwiają wstawienie okien również w płaskiej połaci.
Okna połaciowe w komplecie z wkrętami i klinami montażowymi kupuje się w punktach sprzedaży pokryć dachowych. Dobrać do nich trzeba kołnierz uszczelniający, pasujący do danego pokrycia dachowego - inny wykorzystuje się przy płaskiej blasze i goncie bitumicznym, inny przy dachówce. Warto wybrać też moskitiery i osłony przeciwsłoneczne (markizy, rolety) i od razu je zamontować.
Z uwagi na szczelność nowoczesnej stolarki otworowej, w domach z wentylacją grawitacyjną mogą pojawiać się problemy z praw...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze