Gdzie dzięcielina…

Wydaje się być przykurzony i nieco zagracony, dlatego nie zachęca. Usuńmy jednak nadmiar bibelotów, przetrzyjmy piękne meble i pozwólmy słońcu przesiać się przez kremowe firanki, a znajdziemy się w domu, w którym chce się zapuścić korzenie.

Styl dworkowy od wieków pozostaje niezmienny, choć dzieje naszego kraju nie sprzyjały zachowaniu ciągłości kulturowej. Ukształtowany pod koniec XVIII stulecia, do dziś wiernie odzwierciedla tradycje ówczesnego ziemiaństwa. Okres jego dojrzewania przypadł na lata rozbiorów i zrywów niepodległościowych, gdy wszystko, co polskie, było pod szczególną ochroną. Dziś śmiało możemy nazywać go stylem narodowym, bo jak żaden inny nurt ilustruje wyjątkowość naszej historii.

Priorytety naszej szlachty dobrze przedstawia reguła „zastaw się, a postaw się”, a mimo to styl dworkowy charakteryzuje się bezpretensjonalnością i eklektyzmem. Wynika to z faktu, że dworki, z reguły przez dziesiątki lat należące do jednej rodziny, urządzane były sprzętami przechodzącymi z

...