Docieplenie z dopłatą
Czy ocieplenie domu ma związek ze smogiem? Oczywiście, im budynek lepiej ocieplony, im wyższa ciepłochronność stolarki, tym mniej energii potrzeba, żeby go ogrzać. Co oznacza niższe zużycie paliwa i mniej szkodliwych substancji wyemitowanych do atmosfery. Właściwa kolejność przedsięwzięć termomodernizacyjnych powinna być w zasadzie następująca – najpierw docieplenie, potem modernizacja instalacji grzewczej.
Mamy w Polsce jakieś 5 mln domów jednorodzinnych. Co piąty z nich wybudowano przed rokiem 1945, połowę do 1989, tylko 10% w ostatnim dziesięcioleciu. Z reguły im budynek starszy, tym bardziej energochłonny. Jeden z najważniejszych we współczesnym budownictwie parametrów - współczynnik przenikania ciepła U - w odniesieniu do ścian zewnętrznych w nowym domu nie może przekraczać 0,23 W/(m2·K). W starszych budynkach często jest 4-5-krotnie wyższy! W latach 60. ub. stulecia przepisowe U ścian wynosiło 1,16, na początku lat 80. - 0,75 W/(m2·K).
Z badań wynika, że ponad 70% polskich domów jednorodzinnych (3,6 mln) to budynki nieocieplone w ogóle lub ocieplone zbyt cienkimi warstwami izolacji. A 40% wytwarzanej w naszym kraju energii idzie na ogrzewanie - to wyraźnie więcej, niż w innych państwach europejskich. Przez nieocieplone ściany ucieka z domu 20-25% ciepła, przez dach nawet 30%, przez podłogę 10-15%, przez nieszczelne okna i drzwi 10-20%, reszta (jakieś 15%) to straty przez kominy i...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze