Juliusz - Czytelnik Budujemy Dom, wentylację z rekuperatorem użytkuje od 2019 r.
ABC Budowania 2021
6-9 minut
Dom: murowany, dwukondygnacyjny; powierzchnia 235 m2; kubatura 700 m3. Ogrzewanie - kotłem na gaz propan. Na oknach dachowych markizy zewnętrzne.
Wentylacja mechaniczna: centrala z przeciwprądowym wymiennikiem ciepła; wydajność 500 m3/h; średni roczny odzysk ciepła 88%; automatyczny letni by-pass; dwustopniowe filtry powietrza M5 i przeciwpyłowe. Sterowanie - przez naścienny panel elektroniczny i aplikację. Przewody wentylacyjne - okrągłe o szerokości 75, 100, 200 mm. Glikolowy GWC - odwiert pionowy, o głębokości 100 m. Lokalizacja wymiennika glikol-powietrze i centrali wentylacyjnej w ogrzewanej kotłowni.
Decyzja: Planując, z żoną, budowę energooszczędnego domu, wiedzieliśmy, że musimy wyposażyć go w wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła. Ściślej ujmując - musieliśmy i jednocześnie sami od razu chcieliśmy mieć taką instalację, ponieważ w nowoczesnych obiektach to standard i nie zamierzaliśmy od niego odbiegać. Dodatkowy argument za jej posiadaniem to fakt, że córka jest alergiczką. Oczywiście, najpierw głęboko zbadałem temat, czytając fachową literaturę. Dowiedziałem się z niej, że skoro w lecie absolutnie nie chcemy chłodzić powietrza w pomieszczeniach przy pomocy instalacji z klimatyzatorami (ze względu na możliwość gromadzenia się w niej chorobotwórczych drobnoustrojów i zarodników grzybów), to do tego celu powinniśmy zbudować GWC. Jestem lekarzem i kładę nacisk na wszelkie prozdrowotne rozwiązania, dlatego wybrałem glikolowy GWC, choć jest to opcja najdroższa takiego urządzenia. Przekonał mnie do niej fakt, że bakterie i grzyby nie rozwijają się w rurach. Wykonanie instalacji ...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze