Jaka energia jest najtańsza? Ta, której w ogóle nie zużywamy! Jej cena zawsze wynosi dla nas dokładnie zero złotych. Obecnie tym bardziej warto o tym pamiętać, gdy ceny większości paliw są po prostu szalone.
Jeszcze rok temu trudno byłoby uwierzyć, że tona węgla może kosztować 3000 zł, a litr propanu (gazu płynnego) blisko 4 zł. Przecież przed rokiem ceny były dwa razy niższe! Na dodatek, na razie nic nie zapowiada końca podwyżek. Dlatego właśnie warto budować energooszczędnie. Im droższe są paliwa, tym bardziej widoczna staje się różnica pomiędzy domem standardowym i energooszczędnym.
W tym wydaniu Vademecum pokazujemy co należy zrobić, żeby zbudować energooszczędny dom, a równocześnie utrzymać koszty budowy w ryzach.
Zapraszam do lektury,
Jarosław Antkiewicz