Światło i ciepło pod pełną kontrolą
Na potrzeby oświetlenia najczęściej wystarcza najprostsze sterowanie na zasadzie włącz/wyłącz (dwustanowe). Natomiast ogrzewanie wymaga zwykle bardziej złożonej kontroli. Przede wszystkim uwzględniającej fakt, że zapotrzebowanie na ciepło oraz na moc grzewczą zmienia się w sposób stopniowalny. Na przykładzie tych dwóch instalacji doskonale więc widać, na ile zróżnicowana musi być domowa automatyka.
CZEGO DOWIESZ SIĘ Z ARTYKUŁU?
Czym różni się sterowanie oświetleniem i ogrzewaniem
Dlaczego nie warto komplikować automatyki ponad potrzebę
Kiedy centrala alarmowa może kontrolować także inne instalacje
Jakie są możliwości sterowania oświetleniem
Czym różni się automatyka pokojowa i pogodowa
Najczęściej światło po prostu włączamy lub wyłączamy. Zaś 100% mocy cieplnej potrzebujemy w instalacji centralnego ogrzewania bardzo rzadko, tylko gdy mróz sięga ok. -20°C. Natomiast przy 0°C wystarcza już tylko połowa tamtej wartości. Gdy temperatura wzrośnie do +10°C, potrzebne będzie zaś zaledwie ok. 25%. Oczywiście, niekiedy jest i tak, że źródło ciepła pracuje z mocą maksymalną, albo nie działa wcale. Jednak działanie włącz/wyłącz dobrze znoszą tylko niektóre z nich, np. kotły elektryczne albo elektryczna podłogówka. Natomiast w przypadku nowoczesnych kotłów oraz pomp ciepła taki sposób funkcjonowania oznacza nie tylko marnowanie ich potencjału, lecz jest po prostu szkodliwy i nieekonomiczny.
DOPASOWANE DO POTRZEB
W przypadku oświetlenia i ogrzewania po jednej stronie mamy więc sterowanie bardzo proste, po drugiej zaś wyrafinowane. Czy któreś z nich jest lepsze? Nie, bo liczy się to aby - niezależnie od rodzaju - właściwie spełniało ono swoją rolę. Musi być po prostu dostosowane...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze