Blachy i gonty
Lekkie pokrycia dachowe to blachy oraz gonty bitumiczne. Te pierwsze - przeważnie w postaci blachodachówki, która niewiele waży, dotychczas była stosunkowa tania i do złudzenia przypomina dachówkę - są na naszym rynku numerem 1. Do łask wracają też blachy płaskie, mocno różniące się od swoich socjalistycznych poprzedniczek.
Przy wyborze pokrycia, poza prawem lokalnym (o czym wspominaliśmy w poprzednim tekście) warto wziąć pod uwagę kształt dachu i okolicę, w której stoi dom.
Na prostych dachach sprawdzają się materiały wielkoformatowe, np. blachodachówka w dużych arkuszach. Prace idą wówczas szybko, prawie nie ma odpadów. Jeśli ten sam materiał zechcemy ułożyć na dachu skomplikowanym, będzie go potrzeba nawet 30% więcej, niż wynikałoby z obmiaru połaci. Na takim z licznymi załamaniami, lukarnami, wykuszami lepiej kłaść elementy małoformatowe, czyli albo dachówki, albo - jeśli inwestor wybiera pokrycie metalowe - blachodachówki panelowe (modułowe). To mniejsze marnotrawstwo materiału, łatwiej też kształtować krzywizny.
Dlaczego przy wyborze pokrycia należy uwzględnić otoczenie? W regionach, gdzie wieją silne wiatry, lepiej sprawdzi się ciężkie pokrycie małoformatowe. Nad morzem blaszany dach będzie bardziej narażony na korozję, z kolei dachówki ułożone w cieniu, pod drzewami szybko porosną mech i poros...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze