Energooszczędny, czyli jaki?

Energooszczędność daje się stopniować. Zwykle mianem energooszczędnego określa się dom potrzebujący jej mniej, niż wybudowany zgodnie z obligatoryjnymi, obowiązującymi w danym momencie wszystkich, przepisami. Co oczywiste, nasz budynek może być od takiego standardowego lepszy o kilkanaście albo o kilkadziesiąt procent. Dlatego przede wszystkim musimy przemyśleć, co chcemy osiągnąć.

Budynek standardowy wzniesiony dziś będzie znacznie lepszy od takiego sprzed dekady. Bowiem przepisy bardzo zaostrzono. Z drugiej strony, żaden dom nie jest tak dobry, żeby nie dało się go jeszcze poprawić. Tylko czy warto? Czasem tak, czasem nie. W dążeniu do energooszczędności nie zapominajmy o rozsądku i rachunku ekonomicznym. Zwykle dysponujemy przecież ograniczonym budżetem. Dlatego w pierwszym rzędzie wybierajmy rozwiązania naprawdę efektywne, a przy tym niezbyt trudne do realizacji. Poza tym nie ma specjalnie sensu „upychanie” w jednym domu wszystkich energooszczędnych rozwiązań naraz.

Czym jest

...