Marta i Piotr - Czytelnicy Budujemy Dom, biologiczną oczyszczalnię użytkują od 2013 r.
Działka: pow. 1200 m2; grunt ilasty, z wysoko zawieszonymi wodami podskórnymi.
Oczyszczalnia ścieków: biologiczna, z osadem czynnym. Przepustowość 0,86 m3 na dobę.
Liczba mieszkańców: 4 osoby.
Decyzja: kupiliśmy dom w stanie deweloperskim z szambem. Dla nas, rodziny z dwójką małych dzieci, od początku była to pomyłka! Ciągłe zaglądanie do zbiornika, opłaty związane z wywozem - według nas to złe rozwiązanie. Już miesiąc po przeprowadzce szukaliśmy przydomowej oczyszczalni, odpowiedniej na parcelę z wysokim poziomem wód gruntowych i dużą zawartością gliny w glebie. Nie chcieliśmy mieć w ogrodzie metrowego kopca z kilkoma kominami. Długo szukaliśmy firmy, która zaoferuje nam coś innego. Nasz fachowiec przyjechał na miejsce i zaproponował oczyszczalnię biologiczną, przy której bez znaczenia jest wielkość posesji i rodzaj gruntu. Dowiedzieliśmy się, że wysokie koszty urządzenia możemy zmniejszyć, ubiegając się o dopłatę do kredytu z NFOŚiGW.
Pod zielonym włazem jest główny zbiornik oczyszczalni, pod czarnym przepompownia, dalej stare szambo zamienion...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze