Grażyna - Członkini Klubu Budujących Dom, taras użytkuje od 2018 r.
Taras: 28 m2; zadaszenie - stałe, nad 3/4 posadzki; nawierzchnia - z płyt betonowych, oparta na obwodowym betonowym fundamencie i podbudowie z kruszywa; wykonanie - metoda na sucho; lokalizacja - przy jadalni i salonie, wystawa południowa i zachodnia.
Decyzja: Po wykończeniu nowego domu, zleciliśmy brukarzom utwardzenie nawierzchni w ogrodzie, w tym zbudowanie tarasu. Rozważaliśmy drewno, lecz w końcu wybraliśmy wyroby z betonu, bo takie są bardzo trwałe i pasują do nowoczesnego charakteru bryły. Jednak już po kilku miesiącach użytkowania, stało się jasne, że szef tej ekipy przesadził z rozmiarem tarasu i szerokością ścieżek (namówił nas do tego, twierdził, że wygoda poruszania się i wypoczynku wymaga sporej przestrzeni). Może to i racja, lecz dotyczy to przestronnych posesji. Tymczasem u nas po prostu zaprojektował za dużo betonu (płyt i kostek), w stosunku do zieleni. Działka ma bowiem 727 m2, powierzchnia zabudowy domu wynosi 200 m2, w tym tarasu 28, zatem do „zielonego zagospodarowania” pozostało ok. 500 m2. W celu osiągnięcia lepszej proporcji tych obu, zamierzamy m.in. zmniejszyć taras o pas nie zacieniony stałym zadaszeniem (przez płaski stropodach). Kolejna przyczyna jego zmniejszenia - płyty betonowe bardzo się nagrzewają w...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze