Ciepło spod posadzki
Coraz więcej inwestorów chce mieć w domu ogrzewanie podłogowe, przynajmniej w łazienkach. To marzenie łatwe do zrealizowania, nawet w starszych budynkach. O ile zdecydujemy się na podłogówkę elektryczną, której instalacja w użytkowanym domu jest prostsza, niż wodnej. W budynkach solidnie ocieplonych, z instalacją fotowoltaiczną, elektryczne ogrzewanie podłogowe może być nawet głównym źródłem ciepła.
Zainteresowanie ogrzewaniem podłogowym będzie wzrastać. I to nie tylko dlatego, że mało kto lubi, po wyjściu z gorącej kąpieli, stawać bosą stopą na zimnej posadzce. Sprzyjać mu będzie zainicjowana przez Unię Europejską rewolucja w ogrzewnictwie.
Pompa ciepła, która ma być na naszym kontynencie głównym urządzeniem grzewczym, lepiej współpracuje z wodną podłogówką, niż grzejnikami. Zaś w budynkach bardzo dobrze zaizolowanych termicznie stosowanie elektrycznego ogrzewania może być uzasadnione ekonomicznie.
JAKIE MAMY RODZAJE OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO?
Ogrzewanie podłogowe to najbardziej rozpowszechniony rodzaj ogrzewania płaszczyznowego. Elementem grzejnym jest tu podłoga, w innych wariantach mogą być nim ściany czy sufit. Ma sporo zalet, więc jego popularność rośnie.
W praktyce występuje w dwóch rodzajach: jako ogrzewanie wodne i elektryczne. W pierwszym, w jastrychu zatapia się pętle rur z tworzywa lub miedzi. Woda, podgrzana przez kocioł albo pompę ciepła, płynąc przez nie przekazu...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze