Wentylacja bez strat
Wentylacja z rekuperatorem to praktycznie obowiązkowe wyposażenie energooszczędnego domu. I nie bez powodu, bo inaczej wraz z usuwanym powietrzem mogłoby uciekać z niego więcej ciepła niż przez ściany czy okna. Żeby jednak taki system działał naprawdę dobrze, trzeba spełnić określone warunki, a błędy wcale nie należą do rzadkości. O czym trzeba wiedzieć, żeby ich uniknąć?
Kilkadziesiąt lat temu nikt się specjalnie nie przejmował stratami ciepła powodowanymi przez wentylację. Wszystko dlatego, że stanowiły one zaledwie ok. 15% całego bilansu. Po prostu z domów i tak uciekało mnóstwo energii przez marnie izolowane ściany, dach, okna. Wentylację traktowano jako sprawę drugorzędną, a zresztą i tak nie było rekuperatorów nadających się do użytku w tak małych obiektach jak domy jednorodzinne. Obecnie jednak sytuacja jest zupełnie inna. Energooszczędność to dominujący trend, a wymagania odnośnie izolacyjności wzrosły kilkakrotnie. Dość powiedzieć, że zgodnie z WT 2021, maksymalna wartość współczynnika przenikania ciepła U ścian nie może przekroczyć 0,20 W/(m2·K). Dla porównania do 1983 r. dopuszczalne było aż 1,16 W/(m2·K). Z czasem izolację ścian czy okien poprawiono jednak radykalnie i wtedy okazało się, że wciąż dominująca w polskich domach wentylacja grawitacyjna stanowi zasadniczy problem. Zupełnie zmieniły się bowiem proporcje strat w bilansie. Bo co t...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze