Odnawiamy podłogę
Remont podłogi może mieć różny zakres. Mniejszy, gdy jedynie cyklinujemy i na nowo wykańczamy drewniane posadzki, albo kiedy na zniszczonych płytkach czy parkiecie układamy panele. I większy, gdy trzeba wymienić nie tylko posadzkę, ale i znajdujące się pod nią warstwy podłogi.
Większość ludzi określeń podłoga i posadzka używa zamiennie. Tymczasem posadzka, którą mogą być panele, parkiet, płytki, to sam wierzch podłogi, jej wykończenie. Pod nią mamy jeszcze kilka innych warstw, umieszczonych na gruncie lub stropie. To przede wszystkim elementy konstrukcyjne, odmienne przy różnych typach podłóg. Stanowią je np. drewniane legary (belki), na które nabito deski, podkład betonowy (jastrych), w zależności od potrzeb także izolacja przeciwwilgociowa (z folii budowlanej lub papy), termiczna (wełna mineralna lub styropian) czy akustyczna (wełna, styropian bądź pianka poliuretanowa).
JAKIE PRACE BĘDĄ POTRZEBNE?
Roboty poprzedza ocena stanu technicznego posadzki. W przypadku drewnianych parkietów sprawdzamy, czy deszczułki dobrze przylegają do podłoża, nie odstają i nie wypadają. Jeśli posadzka jest stabilna i w miarę równa, wystarczy ją wycyklinować i nałożyć np. lakier.
Jeśli się wyraźnie odkształciła, jest mocno zużyta albo zagrzybiona, trzeba ją zerwać. Choć są...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze