Co z zakazem palenia w kominkach?
PYTANIE CZYTELNIKA: W domu, który będę niedługo budował, marzy mi się kominek. Przeprowadzę się tam z bloku, gdzie to właśnie takiego elementu wystroju salonu bardzo mi brakuje. Ale jestem zdezorientowany, bo dochodzą do mnie sprzeczne informacje - jedni mówią, że bez problemu można używać kominków, inni zaś, że jest to zakazane już teraz albo niedługo będzie. Jak to w końcu wygląda?
ODPOWIADA: NORBERT SKUPIŃSKI
Wielu właścicielom domów rzeczywiście trudno je sobie wyobrazić bez kominka. Takie urządzenie jest nie tylko efektownym elementem wystroju wnętrza, ale też dobrym źródłem ciepła. Nowoczesne modele z funkcją podgrzewania wody lub współpracujące z systemem rozprowadzania gorącego powietrza mogą być świetnym uzupełnieniem ogrzewania konwencjonalnego, a nawet zastępować je w razie ewentualnej awarii prądu. Zgodnie z przepisami kominek nie może być jednak wyłącznym źródłem ciepła, dlatego dom trzeba dodatkowo wyposażyć np. w kocioł lub pompę ciepła.
W ostatnim czasie o kominkach faktycznie jest głośno - za sprawą dyskusji dotyczącej różnych urządzeń grzewczych wytwarzających spaliny. Co prawda koncentruje się ona głównie na planowanym przez Komisję Europejską zakazie stosowania w nowych domach kotłów bazujących na paliwach kopalnych (mógłby on wejść w życie w 2030 r.), ale często do tego samego worka wrzucane są też kominki, w których spala się drewno...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze