Tomek - Czytelnik Budujemy Dom, wodę ze studni głębinowej uzdatnia od 2015 r.

Woda: czerpana ze studni głębinowej. Używana tylko do celów gospodarczych i podlewania ogrodu, wodę do celów spożywczych dowozi profesjonalna firma. Popłuczyny filtracyjne odprowadzane do kanalizacji miejskiej.

Uzdatnianie: mały filtr mechaniczny, kolumna z węglem aktywnym, zmiękczacz. Sterowanie - automatyczne. Lokalizacja - w ogrzewanej kotłowni. Liczba stałych użytkowników - 3. Liczba łazienek - 2 i WC.

Decyzja: Kupiłem, z żoną, segment. Został wyposażony przez dewelopera w studnię głębinową (w kotłowni stał już hydrofor), więc podejrzewałem, że potrzebna będzie stacja uzdatniania wody. Badanie próbki zlecone w Sanepidzie potwierdziło konieczność obniżenia poziomu manganu i żelaza, ich zawartość przekraczała normę 15 razy! Wezwałem specjalistę z firmy działającej w pobliżu i to on skonfigurował stację. Za hydroforem zamontował mały wymienny filtr mechaniczny z wkładem z włókniny. Zastosował jeszcze filtr z węglem aktywnym, a na końcu zestawu - zmiękczacz. Jeżeli w okolicy nie

...