Jarek - Członek Klubu Budujących Dom, ogniwa fotowoltaiczne użytkuje od 2021 r.
Panele fotowoltaiczne: monokrystaliczne; 24 szt. po 450 lub 460 W, moc zainstalowana 10 kW; kąt nachylenia paneli 25°; wystawa na południe, wschód, zachód; inne elementy - mikroinwertery przy każdych czterech panelach, dwukierunkowy licznik, aparatura zabezpieczająca, okablowanie, panele zamocowane na konstrukcji z profili aluminiowych; cel - produkcja prądu do zasilania oświetlenia i elektrycznych urządzeń domowych, ładowanie baterii samochodu elektrycznego.
Dom: parterowy, 110 m2; liczba stałych użytkowników - 4 osoby.
Decyzja: do założenia fotowoltaiki początkowo podchodziłem sceptycznie. To dlatego, że dom ogrzewamy pompą ciepła, za 1000 zł rocznie, poza tym kilka lat temu prąd był tani, a instalacja PV droga. Jednak pod wpływem sąsiadów i po wzroście cen energii, przekonałem się do takiej realizacji. W domu działa wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, kuchnia indukcyjna, stacjonarna klimatyzacja. Uznałem, że fotowoltaika jest potrzebna, nawet przy możliwości rozliczania zużycia energii w dwóch taryfach, o którą postarałem się w trakcie wykańczania budynku, oraz programowaniu urządzeń tak, żeby działały w czasie obowiązywania tej tańszej taryfy. Marzyłem też o elektrycznym samochodzie. Elementy dobrałem sam, zamontowałem je według instrukcji producenta. Skorzystałem z dopłaty 3000 zł z programu "Mój Prąd".
Rady i przestrogi:- Montaż nie był zbyt uciążliwy, bo parterowy dom jest niski, ma kopertowy dach o nachyleniu 25°. Najbardziej męcząca była praca fizyczna, przy wciąganiu na niego elementów k...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze