Lepsze koszenie

Roboty koszące, kosiarki, podkaszarki to w każdym ogrodzie sprzęt typu must-have. Producenci oferują go w rozmaitym standardzie, w tym ten najnowocześniejszy - automatyczny. Nasi Rozmówcy ocenili przydatność i wygodę obsługi swoich egzemplarzy.
Tylko w niewielkim procencie posesji nie ma chociażby skrawka trawnika. A skoro taki już istnieje, to na ogół trzeba go systematycznie kosić od wczesnej wiosny do późnej jesieni, co 7-10 dni. Obliczono, że w sezonie wegetacyjnym wykonuje się od 20 do 25 takich czynności, co należy jeszcze pomnożyć przez wielkość murawy. Na przykład przy koszeniu areału o powierzchni 1000 m2, pokonuje się jednorazowo 3 km. Nie każdy ma na to siłę i czas. Natomiast jeżeli przeznaczy się do tego celu automatyczny robot, zasilany akumulatorem lub bateriami słonecznymi, przycinanie trawy przebiegnie bez udziału człowieka, na dodatek bez hałasu. Właśnie stąd bierze się coraz większe zainteresowanie takimi nowoczesnymi zdalnie sterowanymi maszynami, zaś odpowiedzią na wzmożony popyt jest bogata oferta producentów (obecnie można łatwo dopasować model do wielkości i specyfiki trawnika oraz oczekiwań i możliwości finansowych właścicieli). W sprzedaży znajduje się też, oczywiście, tradycyjny sprzęt koszący, tj. k...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze
