Sposób na podwyżki

Drastyczny wzrost cen nośników energii (węgla, gazu, prądu) to temat, który od miesięcy nie schodzi z czołówek programów informacyjnych. Te już wcześniej były wysokie, a teraz wojna potężnie je podbiła, więc ludzie stoją w kolejkach po węgiel pod kopalniami i drżą na myśl o rachunkach, które zimą przyjdzie im zapłacić za ogrzewanie. Na ceny paliwa wpływu nie mamy, możemy jednak zmniejszyć zużycie energii, ocieplając dom i wymieniając stolarkę. To termomodernizacja, do której można dostać państwowe dopłaty.

Gdy w grudniu pisaliśmy, że węgiel zdrożał przez rok o około 40%, wszyscy uważali, że to bardzo dużo. Ale przez kilka ostatnich miesięcy, od zimy, jego cena na składach wzrosła nawet trzykrotnie! Głównie przez wojnę. To już prawdziwy dramat, bo może się okazać, że niektórych po prostu nie stać na ciepło.

Tymczasem tylko 1/3 polskich domów jest dobrze ocieplona, pozostałe, a to jakieś 3 mln budynków, nie mają żadnej termoizolacji, albo jej warstwa jest zbyt cienka. To ich

...