Najpierw letni, obecnie całoroczny
Historia prezentowanego domu jest podobna do wielu, z końcowych lat ubiegłego wieku. Oto młoda rodzina z dziećmi remontuje i rozbudowuje letniskowy budynek, który postawili dziadkowie. Przeobraża go w całoroczny, uzyskuje zdecydowanie większy komfort po niższej cenie, niż w przypadku zakupu i wykańczania mieszkania.
Dwadzieścia osiem lat temu Hanna i Andrzej zdecydowali się na przystosowanie letniska po dziadkach do zamieszkania na stałe.
W zadrzewionej działce (o powierzchni 3500 m2) zobaczyli bowiem ogromny potencjał miejsca do wychowywania dzieci, zażywania wypoczynku zdrowszego niż w mieście. Murowany domek-klocek, wzniesiony w 1971 r., potraktowali jako bazę do wzniesienia wygodnej rodzinnej siedziby. W tym celu rozbudowali go i zmodernizowali. To z powodu niedużej zastanej powierzchni mieszkalnej (45 m2, piwnica ma taki sam rozmiar), marnej termoizolacji, przeciekającego płaskiego dachu itp.
Prace prowadzili przez kilka lat. W etapach technicznych uczestniczył ojciec, natomiast w tych dotyczących projektowania, wykańczania, urządzania budynku - właścicielka, która ukończyła wydział Wzornictwo Przemysłowe na warszawskiej ASP, obecnie zajmuje się aranżacją wnętrz.
Dom dla rodziny 2+2
Dom murowany, parterowy z użytkowym poddaszem, podpiwniczony; w starej części - najpierw ściany z pusta...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze