Nowy dach i rynny
Solidnie wykonany dach powinien przetrwać 20-30 lat bez konieczności generalnego remontu. Aby tak było, minimum raz w roku, najlepiej przed zimą, należy sprawdzić jego stan. Jeżeli podczas oględzin wykryte zostaną jakieś punktowe nieszczelności i przecieki, miejsca te trzeba naprawić. Jeśli zniszczeniu ulegną większe fragmenty połaci, konieczna będzie wymiana pokrycia, czasem również warstwy izolacji i ocieplenia. Na ogół przy okazji montuje się nowe orynnowanie i system przeciwoblodzeniowy.
Po kilkunastu latach użytkowania budynku, na dachu mogą pojawić się drobne nieszczelności. Na ogół są one wynikiem intensywnych podmuchów wiatru, ulew, długotrwałego zalegania śniegu i lodu. Niestety, wichury, nawałnice zdarzają się coraz częściej i nierzadko skutkują właśnie uszkodzeniem lub całkowitym zerwaniem pokrycia dachu i rynien. Do przecieków dochodzi też, gdy pokrycie jest wyeksploatowane - blacha przerdzewiała, dachówki poluzowały się albo połamały, stara papa odspoiła się od podłoża. Szczególnie łatwo o pojawienie się usterek w strefie załamania połaci, w tzw. koszach, obróbce komina. Trzeba bowiem pamiętać, że szczelność i trwałość dachu zależą nie tylko od okresu eksploatacji i specyfiki samego pokrycia, ale też od sposobu wykonania podkładu, jakości obróbek blacharskich i akcesoriów dachowych, oraz staranności i umiejętności dekarzy.
Najlepiej do naprawy przecieków zatrudnić dekarza, który układał dach lub takiego, który specjalizuje się w danym materiale. Dobrze jest...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze