Z tarasem na szczycie skarpy
Chociaż ogród jest naprawdę duży, w sezonie letnim Halina i Zbyszek głównie korzystają z tarasu przy domu. Czują się na nim komfortowo, ponieważ urządzili tu miejsca zacienione i nasłonecznione, zaciszne i wietrzne oraz oczko wodne z fontanną. Stąd mają przepiękny widok na ogród, znajdujący się u stóp skarpy o wysokości 4 m, na której rozciąga się taras.
Dwadzieścia lat temu, w centrum nowo zakupionej działki o powierzchni 5000 m2, Zbyszek zaczął budować rozłożysty dom, a przy nim pomieszczenia garażowe i gospodarcze. Halina zajęła się tworzeniem wokół nich ogrodu i choć nie była to dla niej „bułka z masłem” (nie jest z wykształcenia architektem krajobrazu, ani ogrodniczką), metodą drobnych kroków oraz prób i błędów poradziła sobie z aranżacją ogromnej zielonej przestrzeni.
Mocno pochyły teren nie ułatwiał jej zadania - różnica wysokości między przednią wjazdową częścią, a końcową, wynosi aż 4 m - natomiast od początku oferował interesujący potencjał pod względem widokowym. Właścicielka umiejętnie go „podkręciła”.
Na szczycie skarpy, w obrębie zabudowań, właściciele zaplanowali basen. Szybko się rozmyślili i przygotowany wykop na pływalnię wykorzystali do zaaranżowania oczka wodnego, które sąsiaduje z ogromnym tarasem. Za sprawą Haliny w trzcinach „wylądowały” czaple.
TARAS NA SKARPIE
Sztuczna skarpa ziemna jest ch...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze