Blachy i rynny

Lekkie pokrycia dachowe to blachy i gonty bitumiczne. Te pierwsze - zwykle w postaci blachodachówki, która niewiele waży, jest stosunkowa tania, w dodatku do złudzenia przypomina tradycyjne pokrycia z ceramiki - są na naszym rynku numerem 1. Do łask wracają też blachy płaskie, mocno się jednak różniące od układanych na dachach kilkadziesiąt lat temu.

W poprzednim tekście opisaliśmy pokrycia ciężkie, w tym zajmiemy się lekkimi. Zaczniemy jednak od zagadnienia, które dotyczy każdego dachu - od jego szczelności. Generalnie im większy kąt nachylenia połaci, tym mniej szczelne może być pokrycie. Przy większym spadku woda po prostu szybciej spływa. Ponieważ za usunięcie deszczówki i pary wodnej z konstrukcji dachu odpowiada także podkład (nazywany za naszą zachodnią granicą dachem spodnim), pojawia się kolejna zależność: ma być on tym szczelniejszy, im mniej szczelne jest pokrycie.

Szczelność pokrycia maleje ze wzrostem liczby spoin i połączeń. Dlatego takie z blachodachówki, której arkusz mierzy

...