Tomasz - Czytelnik Budujemy Dom, klimatyzator użytkuje od 2016 r.
ABC Budowania 2024
4-5 minut
Dom: dwukondygnacyjny w zabudowie szeregowej; powierzchnia 155 m2; ściany dwuwarstwowe, z poryzowanych pustaków ceramicznych o gr. 25 cm i styropianu 15 cm. Wentylacja grawitacyjna. Rolety wewnętrzne na trzyszybowych oknach.
Klimatyzacja: typu split; o mocy chłodniczej 5 kW i grzewczej 5,8 kW; inwerter; klasa energetyczna A+. Sterowanie - pilotem. Lokalizacja - w salonie na parterze.
Decyzja: Przed przeprowadzką do segmentu, który kupiliśmy w stanie deweloperskim i potem wykończyliśmy, poprosiliśmy instalatora o zamontowanie stacjonarnego klimatyzatora. Mieliśmy pewność, że korzystanie z niego będzie niezbędne w salonie i jadalni, bo są tu wielkie przeszklenia (9 m2) zwrócone na południe i zachód. Znajomy fachowiec od klimatyzacji, po wizycie lokalnej, dobrał model typu split, o mocy dopasowanej do rozmiaru połączonej strefy dziennej o powierzchni 40 m2. Zależało nam markowym sprzęcie. To dlatego, że wcześniej stosowane (renomowanego producenta) nie psuły się i łatwo się je obsługiwało.
Rady i przestrogi:
- Radzę nie lekceważyć regularnych przeglądów i odkażania układu. Umawiam się z instalatorem na to co roku w połowie kwietnia. Wyjmuje wtedy z urządzenia filtr i przekazuje mi go do oczyszczenia w ciepłej wodzie. Sam w tym czasie sprawdza sprzęt, szczelność układu i poziom czynnika chłodniczego oraz dezynfekuje preparatami. Przed włożeniem filtra na miejsce, też...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze