Roman - Członek Klubu Budujących Dom, wentylację z odzyskiem ciepła użytkuje od 2008 r.
ABC Budowania 2024
4-5 minut
Dom: trzykondygnacyjny, 250 m2, kubatura 460 m3; dwuwarstwowe ściany z pustaków keramzytobetonowych (39 cm) i styropianu (8 cm); kopertowy dach pokryty dachówką ceramiczną; ogrzewanie - kondensacyjny kocioł na gaz z sieci, grzejniki na ścianach, podłogówka; przy oknach rolety wewnętrzne; lokalizacja - na zalesionej posesji.
Wentylacja mechaniczna: centrala z przeciwprądowym wymiennikiem ciepła (z aluminium); wydajność 350 m3/h; wentylatory na prąd stały; autorski oszczędny system odszraniania wymiennika ciepła; filtry - nawiew ISO Coarse >75% oraz EPM1 >50%, wywiew ISO Coarse >75%; lokalizacja centrali - na strychu; przewody wentylacyjne - okrągłe o średnicy 100, 160, 200 mm.
Decyzja: pięć lat po przeprowadzce zleciłem wykonanie wentylacji z odzyskiem ciepła, głównie ze względów zdrowotnych (alergii członków rodziny), chęci poprawienia systemu wentylowania wnętrza (szczególnie w łazienkach grawitacyjny sposób był niewystarczający). W tamtym czasie zmniejszenie strat ciepła i kosztów ogrzewania traktowałem drugoplanowo, bo gaz i prąd nie były bardzo drogie. Obecnie te zalety zyskały na znaczeniu. O kompleksową usługę poprosiłem fachowców od wentylacji mechanicznej. Po wizji lokalnej wykonali projekt, zajęli się realizacją. Ta ostatnia była utrudniona, bo dotyczyła istniejącego budynku, ale jesteśmy z rodziną szczęśliwi, że się odbyła i jest dostatecznie efektywna.
Rady i przestrogi:
- Mimo obaw, uniknęliśmy zniszczenia nowego domu. Wykonawcy sprytnie wykorzystali jego układ. Centralę ulokowali na zaadaptowanym strychu, w ukośnej przestrzeni o szerokości 1,50 m pod kopertowym dachem, którą odgrodziliśmy od części mieszkalnej ściankami z płyt g-k. Ułożyli ta...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze