Ewelina i Tomasz - Czytelnicy Budujemy Dom, oświetlenie zewnętrzne założyli w 2017 r.
Oświetlenie na domu: oprawy IP 65. Na frontowej ścianie - lampy oczka pod gzymsem dachu i plafoniery pod balkonem nad garażem. Na tylnej elewacji - plafoniery pod gzymsem dachu i pod balkonami nad tarasem i wejściem gospodarczym. Instalacja elektryczna - zasilana prądem z sieci 230 V, 3 obwody.
Oświetlenie na działce: oprawy IP 65. Lampy kule z energooszczędnymi żarówkami kompaktowymi 7 W, reflektorki halogenowe 4 W. Sterowanie lampami pilotem. Lampy solarne - w kształcie żarówek i łańcuchów. Instalacja elektryczna - zasilana prądem z sieci 230 V, kabel YKY, 2 obwody.
Decyzja:
- Ewelina: Wprowadziliśmy się do segmentu w zabudowie szeregowej i to deweloper wykonał oświetlenie na budynku. Wszyscy sąsiedzi mają identyczne oczka i plafoniery na obu kondygnacjach. Szczególnie lubimy lampy pod dachem nad głównym wejściem. Ogólnie oświetlenie było udane, ale brakowało lamp w ogródkach. Architektka krajobrazu doradziła założenie ich w celu podświetlenia roślin. Powiedziała „warto wykorzystać fakt, że ziemia jest świeżo rozkopana podczas robienia automatycznego nawadniania”. Zarekomendowała instalację na 230 V, ostrzegając, że z oświetleniem solarnym różnie bywa, w zimie się nie sprawdzi. Poprosiłam o wkomponowanie lamp kul rozmaitych gabarytów na rabatach w ogródku przednim i tylnym, bo bardzo mi się podobają. Emitują rozproszone światło z aureolą. Do wyboru i lokalizacji innego rodzaju lamp już się nie wtrącałam. Zastosowała reflektorki halogenowe, którymi podświetliła od dołu, punktowo, m.in. korony katalp i jodeł oraz ścianę z powojników. Później ja ...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze