Pełen kwiatów, po liftingu
Ogródek Teresy i Macieja tonie w kwiatach, bo właścicielka nie może bez nich żyć. Sadzi je na rabatach, w donicach, a nawet na specjalnie przygotowanym z metalu kwietniku- -drzewie, który trafił na ścianę podczas zeszłorocznej modernizacji przydomowej przestrzeni. W zimie namiastką ogrodu jest oranżeria - pełna kwitnących roślin oraz bukietów w wazonach.
Jesienią Teresa już nie może doczekać się wiosny i planowania kompozycji na rabatach i w donicach. Zmienia je dwa razy w sezonie wegetacyjnym, wiosną oraz pod koniec lata. W pierwszym rzucie kupuje zazwyczaj sadzonki petunii, pelargonii, begonii i wielu innych jednorocznych kwiatów doniczkowych. Natomiast pod koniec lata część z nich zastępuje jeszcze bardziej kolorowymi dekoracjami z wrzosów, złocieni i astrów. Ogródek o powierzchni 200 m2 co roku wygląda inaczej. Na dodatek w 2018 r. przeszedł profesjonalną modernizację, a nowa aranżacja przestrzeni jest nowocześniejsza, niż wcześniej.
Głównym punktem ogrodu jest taras, wykończony betonowymi płytami i zacieniany markizą (obsługiwaną elektrycznie). Na ścianie autorka rewitalizacji zaprojektowała oryginalny kwietnik z metaloplastyki w formie rosochatego drzewa, który spektakularnie dekoruje strefę wypoczynkową. Namówiła właścicieli na kupno nowych mebli - wybrali praktyczne wyroby z technorattanu imitującego wiklinę.
...
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze