Na zalesionej działce

Agnieszka i Michał z wyczuciem wkomponowali dom w zastane leśne otoczenie. Przede wszystkim postarali się, żeby wielkość bryły proporcjonalnie pasowała do powierzchni działki a tradycyjna architektura nawiązywała do charakteru wsi i lokalizacji. Budynek ma wyjątkowo grube ściany i ocieplenie oraz niesztampowe rozwiązania w pomieszczeniach.

Na początku para wybrała projekt dużego dworku o powierzchni 400 m2. Jednak szybko zreflektowała się, że jest za duży zarówno dla czteroosobowej (docelowo) rodziny, jak i na posiadaną działkę o powierzchni 2325 m2. Następnie spodobał jej się nieco mniejszy dom zaprojektowany w technologii lekkiego szkieletu drewnianego. Jednak po namyśle stwierdziła, że zamiast tzw. kanadyjczyka woli tradycyjny budynek postawiony w nowoczesnej technologii murów dwuwarstwowych. Dopiero wtedy małżonkowie zdecydowali się na projektowanie domu na indywidualne zamówienie - pozwalające na dopasowanie architektury budynku i jego funkcjonalności do sprecyzowanych potrzeb.

...