Alarm na straży
Elektroniczny system alarmowy to najpopularniejsze zabezpieczenie antywłamaniowe. Jego elementy (centralę, czujki, manipulator…) łączą przewody, zwykle ukryte pod tynkiem, ewentualnie urządzenia komunikują się między sobą na drodze radiowej. W tym drugim wariancie alarm da się zamontować w wykończonym domu czy mieszkaniu, bez żadnego kucia, w zasadzie z dnia na dzień - także na chwilę przed wyjazdem na urlop.
Obawa przed włamaniem towarzyszy wielu właścicielom domów i nasila się szczególnie przed wyjazdami na wakacje, które dla złodziei nie są czasem odpoczynku. Z badań wynika, że ¾ posiadaczy domów stara się jakoś przed takim zdarzeniem uchronić. I słusznie, bo rocznie na policję zgłaszanych jest przeszło 20 tys. przypadków kradzieży z włamaniem do domu lub mieszkania (w ostatnich latach średnio 55-70 dziennie).
Wśród stosujących jakiś rodzaj zabezpieczeń 80% wybiera alarm, 64% zakłada kamery, 63% montuje antywłamaniową stolarkę, 31% kupuje bramę garażową z zabezpieczeniami, 27% korzysta z usług firm ochroniarskich (dane oferteo.pl).
Trzeba zauważyć, że najskuteczniejsze jest łączenie zabezpieczeń mechanicznych i elektronicznych. Te pierwsze, czyli solidne drzwi, okna, rolety, powinny być podstawą ochrony. Drugie, tj. alarm, włączany niekiedy w system domu inteligentnego, są ich istotnym uzupełnieniem. Przygotowany złodziej sforsuje każdą przeszkodę mechaniczną, to tylko kwestia czasu....
Aby przeczytać cały artykuł,
kup dostęp do Budujemy Dom online
kup dostęp do Budujemy Dom online
Uzyskasz dostęp do całego archiwum magazynu Budujemy Dom,
wydań specjalnych oraz miesięcznika Czas na Wnętrze